Ja osobiście uwielbiam jeździć rowerem. Można powiedzieć, że trenuję to amatorsko, jeżdżąc na rowerze szosowym trasy od 30 do nawet 100 km robiąc rocznie od 3000 do 5000 kilometrów w zależności od wolnego czasu danego roku. Rower pomógł mi schudnąć, bowiem jeżdżąc systematycznie i lekko zmieniając dietę 3 lata schudłem o ponad 10 kg. Może Ci się to wydawać powolnym spadkiem, ale realnie jest to dobre tempo odchudzania, dzięki któremu nie ma efektu jojo. Dzięki jeździe na rowerze można schudnąć o wiele szybciej, a w tym wpisie przybliżę Tobie jak to osiągnąć 🙂
Spis treści
Jazda na rowerze a odchudzanie
Jazda na rowerze jest bardzo dobrym sposobem na odchudzanie z kilku powodów. Jest ona między innymi korzystniejsza od biegania lub stanowi doskonałe uzupełnienie treningów biegowych ze względu na dłuższy czas trwania. Człowiek jest bowiem w stanie o wiele dłużej jeździć rowerem niż biegać. Zazwyczaj minimalny czas trwania jazdy rowerowej to jedna godzina, podczas gdy treningi biegowe trwają od kilkudziesięciu minut do godziny. Oczywiście nie mówimy tutaj o zawodowcach biegających maratony. Na czas trwania jazdy rowerowej wpływa fakt, że nie jest ona monotonna. Wyjazd w ciekawą trasę, gdzie mamy do czynienia z dynamicznie zmieniającym się krajobrazem jest po prostu ciekawy. Dzięki temu nie nudzimy się, sprawiamy sobie przyjemność i jednocześnie spalamy kalorie, nie myśląc o wysiłku, którego doświadczamy.
W skrócie – w tym akapicie dowiesz się następujących rzeczy odnośnie jazdy rowerem i odchudzania:
- Należy pedałować średnim tempem, bo wtedy ciało energię bierze z tkanki tłuszczowej i spala tłuszcz
- Podczas treningu rowerowego warto 2-3 razy na 1-2 minuty pocisnąć ile sił – to poprawi metabolizm po treningu
- Trening rowerowy warto aby trwał przynajmniej 1 godzinę
- Warto nabyć pulsometr lub smartwatch który pokazuje nasze tętno – wtedy lepiej dobierzemy obciążenie treningu
- Przeczytaj cały akapit aby poznać szczegóły 🙂
Trening rowerowy jeśli nie jeździmy po górach lub nie robimy sprintów to nie jest nadmiernie intensywny wysiłek, więc umożliwia on poruszanie się w strefie tętna, w której organizm czerpie energię korzystając z tkanki tłuszczowej – dlatego jazda na rowerze ułatwia odchudzanie. Optymalny przedział to 60-70% maksymalnego tętna.
Powyżej tej wartości organizm zaczyna spalać cukry, a przecież nie o to chodzi w czasie treningu nakierowanego na odchudzanie. Maksymalne tętno dla swojego organizmu można obliczyć odejmując swój wiek od liczby 220. Przykładowo dla 30-latka maksymalna wartość tętna to 190, więc optymalna wartość, przy której spalane są tłuszcze to około 110-140. Warto też kontrolować swoje tętno i określić maksymalną wartość korzystając ze specjalnych mierników czy też smartwatchy, które są w stanie je zmierzyć w czasie wykonywania ćwiczeń.
Jazda na rowerze zwykle pozwala utrzymywać wspomniany wyżej przedział, który można stale kontrolować korzystając z odpowiedniego miernika. Warto jednak 2-3 razy w czasie treningu na pewien czas mocniej przycisnąć i uzyskać nawet 80% maksymalnego tętna i tak na 1-2 miniuty. Pozwala to na pobudzenie odchudzania poprzez przyspieszenie przemiany materii nawet na kilka godzin do przodu.
Jest to tak zwany trening interwałowy (HIIT) polegający na przeplataniu okresów intensywnego treningu, okresami mniej intensywnych ćwiczeń. Takie ćwiczenia zapewniają wyższy metabolizm kwasów tłuszczowych nawet do kilkunastu godzin po treningu. Oznacza to, że osiągając takie poziomy tętna można spalać tkankę tłuszczową nawet kilka godzin po zakończeniu treningu, taki proces bardzo pomaga nam w odchudzaniu.
Na podstawie powyższych informacji można stwierdzić, że jazda na rowerze to idealny trening nakierowany na utratę wagi. Spalamy więcej tkanki tłuszczowej, ponieważ trening trwa dłużej niż bieganie, a dzięki odpowiedniej intensywności można osiągnąć optymalne spalanie tłuszczu zarówno w czasie treningu, jak i długo po nim.
Dlatego na pytanie czy jazda na rowerze pomaga schudnąć, odpowiedź brzmi – tak!
Czy jeżdżąc na rowerze schudnę z brzucha?
W skrócie – w tym akapicie dowiesz się następujących rzeczy odnośnie jazdy rowerem i chudnięcia z brzucha:
- Trening rowerowy jest idealny do odchudzania i spalania tłuszczu, ale brzuch chudnie w tym samym tempie co całe ciało
- Rower wyrzeźbi nam piękne mięśnie nóg, ale nie brzuch
- Kupując rower elektryczny możemy jeździć dalej, więcej i różnorodniej, co pomoże więcej schudnąć, też z brzucha
- Do domu lepszy niż rower stacjonarny (trenażer) będzie ergometr wioślarski – o wiele bardziej ćwiczy się wtedy brzuch
- Przeczytaj cały akapit aby dowiedzieć się więcej 🙂
Wiele osób zastanawia się czy dzięki jeżdżeniu rowerem szybko pozbędą się brzucha. Oczywiście jazda rowerowa ułatwia schudnięcie z brzucha, ale w takiej samej mierze, jak z całego ciała (jeżdżąc na rowerze ćwiczymy głownie mięśnie nóg). Sama jazda nie ćwiczy bezpośrednio mięśni brzucha, więc nie będzie się z niego chudnąć szybciej od ogólnego ubytku masy ciała. Jeśli komuś zależy na pozbyciu się brzucha to warto też robić tradycyjne ćwiczenia na brzuch, jak np. tzw. brzuszki.
Wspomnę tu, że wg mnie jazda na trenażerze, czyli rowerze stacjonarnym, to wg mnie nie to samo i nie ułatwi tak bardzo schudnięcia z brzucha. Dlaczego? Fakt, sam wysiłek jest podobny, ale siedzenie w jednym miejscu przez cały czas może być po prostu nudne, a to z kolei przekłada się negatywnie na długość treningu. Poza tym siedzimy ciągle w tej samej pozycji, zazwyczaj nie zmieniając obciążenia. Sam trening na rowerku stacjonarnym na np. 30 minut czasu pozwoli nam spalić zaledwie około 200-300 kalorii, tyle co 2 kanapki chleba. To tyle co nic, więc osobiście nie polecam zakupu roweru stacjonarnego (trenażera) jeśli naszym celem jest odchudzanie z brzucha.
Możesz sobie pomyśleć, że gadam głupoty, bo to praktycznie ten sam ruch. Tak, ale wyjście na tradycyjny rower to choćby same przygotowania, wyjęcie roweru, ukształtowanie terenu może wymuszać większe tętno (interwały). Wybranie się z kimś znajomym to także rozmowa, relaks. Wiosną i latem to ogromna przyjemność, czuć te wszystkie zapachy unoszące się w powietrzu w parkach, lasach czy między polami za miastem. W takich warunkach na tradycyjnym rowerze spędzimy o wiele więcej czasu, a więc wtedy właśnie schudniemy, zarówno z brzucha, jak i z całego ciała.
Osobom które chcą schudnąć ale samodzielnie na rowerze są w stanie przejechać dystans 10-15 km po płaskim zdecydowanie polecałbym zakup roweru elektrycznego. 10-15 km czyli trening trwający maksymalnie 1 godzinę, to mało. Wtedy spalimy maksymalnie 400-500 kalorii. Ale gdy nie jesteśmy wytrenowani to może być nam po prostu ciężko jechać dalej i dłużej. Ale 10-15 km to bardzo krótki dystans, co najwyżej dojedzie się do jakiegoś parku i po nim pojeździ się chwilę i to wszystko. W warunkach wiejskich to raptem dystans do najbliższej wioski i z powrotem. Ogólnie za mało i za krótko aby taki trening rowerowy pomógł nam znacząco schudnąć, a zwłaszcza schudnąć z brzucha!
Dlatego tu osobiście jeśli chcemy schudnąć, z całego ciała oraz z brzucha, to warto zakupić rower elektryczny. Na tzw. elektryku albo e-bike’u jedzie się lżej, bo wspomaga nas silnik, ale dalej cały czas musimy pedałować. Dzięki temu podobnym wysiłkiem jak przy 15km na tradycyjnym rowerze tu przejedziemy 30-40 km. To pozwoli nam znacząco urozmaicić wycieczki, planować inne ciekawsze trasy. Inaczej mówiąc – trening rowerowy dla odchudzania będzie o wiele przyjemniejszy i ciekawszy, więc tym częściej będziemy to robić.
OK, ale dalej możesz pomyśleć sobie, że co ja gadam. Jesteś może zarobionym człowiekiem w obszarach „praca – dom – rodzina” i masz tylko 20-30 min dziennie aby wskoczyć na stacjonarny rower aby schudnąć, i pozbyć się brzucha. OK zgoda, rozumiem 🙂 Ale wtedy zamiast kupować rower stacjonarny, o wiele bardziej polecałbym kupić ergometr wioślarski. Czyli takie jakby wiosłowanie w miejscu. Dlaczego? Bo ergometr to wysiłek pomiędzy wysiłkiem siłowym a kondycyjnym gdzie bardzo zaangażowany jest brzuch. Można powiedzieć, że to jeden z niewielu sportów w których zaangażowane jest na prawdę całe ciało i również bardzo mocno ćwiczy sam brzuch, dzięki czemu najefektywniej w warunkach domowych schudniesz i wyrzeźbisz brzuch.
Jazda na rowerze – efekty w odchudzaniu
Efekty odchudzające jazdy na rowerze są najlepiej widoczne pod koniec sezonu, czyli po około pół roku (wiosna i lato). Bardzo ważne przy odchudzaniu na rowerze jest to, aby po treningu nie zjadać więcej niż normalnie! Często trening rowerowy (lub inny) jest wymówką aby zjeść więcej. Np. „jeździłem godzinę na rowerze, to teraz mogę zjeść pączka i wypiję piwo”. Wtedy zamiast schudnąć, przytyjemy jeszcze bardziej! Jeśli w ciągu dnia i tak zjadasz np. jakąś słodką przekąskę, to najlepiej zjedz ją tuż przed treningiem rowerowym. Natomiast po treningu najlepiej zjeść jakieś białko – jajko, mięso, fasolę itp. Ale nie jako dodatkowe jedzenie w ciągu dnia, tylko tyle ile zjedlibyśmy normalnie! Dopiero wtedy trening rowerowy pozwoli nam schudnąć. Czytaj dalej aby poznać konkretne przykłady…
Konkrety:
- 1 godzina jazdy rowerem to około 400-500 kalorii
- zawsze spalenie 1 kg tłuszczu odpowiada spaleniu 7000 kalorii.
- 1 godzina jazdy na rowerze spala około 70 gram tkanki tłuszczowej
Biorąc te dane jako wejściowe, zapoznaj się z poniższymi kalkulacjami różnych wariantów odchudzania na rowerze:
Efekty odchudzania na rowerze – kalkulacja 1:
Załóżmy, że:
- jeździmy tylko latem w wakacje – 2 miesiące – lipiec i sierpień
- 3 treningi w tygodniu po 15-20 km, czyli po około 1-1.5 godziny każdy
- Nie jemy więcej przez to, że trenujemy 🙂
Efekty – spalanie kalorii i chudnięcie
- Tygodniowo: 2000 kalorii –> około 0.3 kilograma
- Miesięcznie: 8500 kalorii –> 1.2 kilograma
- Lipiec – sierpień: 17 000 kalorii –> 2.5 kilograma
Podsumowując – efekt takiego odchudzania nie jest duży i schudniemy tylko nieznacznie.
Efekty odchudzania na rowerze – kalkulacja 2:
Załóżmy, że:
- jeździmy tylko latem w wakacje – 2 miesiące – lipiec i sierpień
- 3 treningi w tygodniu po 25 – 35 km, czyli po około 2 – 3 godziny każdy
- Nie jemy więcej przez to, że trenujemy 🙂
Efekty – spalanie kalorii i chudnięcie
- Tygodniowo: 3500 kalorii –> około 0.5 kilograma
- Miesięcznie: 16 000 kalorii –> 2.3 kilograma
- Lipiec – sierpień: 32 000 kalorii –> 4.6 kilograma
Podsumowując – efekt takiego odchudzania jest już całkiem niezły, praktycznie 5 kilo w dół na wadze. Jeśli nasza wyjściowa waga nie była duża, np. poniżej 80 kg, to taka utrata wagi może być całkiem satysfakcjonująca.
Efekty odchudzania na rowerze – kalkulacja 3:
Załóżmy, że:
- jeździmy od wiosny do początku jesieni – 6 miesięcy
- 3 treningi w tygodniu po 15-20 km, czyli po około 1-1.5 godziny każdy
- Nie jemy więcej przez to, że trenujemy 🙂
Efekty – spalanie kalorii i chudnięcie
- Tygodniowo: 2000 kalorii –> około 0.3 kilograma
- Miesięcznie: 8500 kalorii –> 1.2 kilograma
- Cały sezon (kwiecień – wrzesień): 51 000 kalorii –> 7.2 kilograma
Podsumowując – tu efekty już są konkretne – jeżdżąc rowerem do pracy lub po pracy w ten sposób przez całą wiosnę i lato możemy schudnąć ponad 7 kg, a to już niemało! przy wadze poniżej 80 kg to już na prawdę dobre efekty odchudzające tylko i wyłącznie dzięki 3 krótkim przejażdżkom rowerem tygodniowo przez całą wiosnę i lato.
Efekty odchudzania na rowerze – kalkulacja 4:
Załóżmy, że:
- jeździmy od wiosny do początku jesieni – 6 miesięcy
- 3 treningi w tygodniu po 25-35 km, czyli po około 2-3 godziny każdy
- Nie jemy więcej przez to, że trenujemy 🙂
Efekty – spalanie kalorii i chudnięcie
- Tygodniowo: 3500 kalorii –> około 0.5 kilograma
- Miesięcznie: 16 000 kalorii –> 2.3 kilograma
- Cały sezon (kwiecień – wrzesień): 96 000 kalorii –> 14 kilogramów
Podsumowując – tu efekty są już na prawdę świetne. Jeżeli mamy wcale nie jakąś super wysoką wagę wyjściową, jak wspomniane wcześniej 70-80 kg to warto uważać, aby nie schudnąć za dużo. Warto kontrolować nasz współczynnik BMI. Dla osób ważących więcej utrata 14 kg dzięki jeździe na rowerze może oznaczać powrót do w pełni szczupłej sylwetki w czasie jednego sezonu wiosenno-letniego.
Efekty odchudzania na rowerze – podsumowanie
Podsumowując – gdy przerzucimy się z auta na rower w dojazdach do pracy czy szkoły możemy w ciągu jednego sezonu schudnąć około 5 kg. To całkiem nieźle. Wprowadzając dłuższe treningi możemy schudnąć nawet około 14 kg!
Ważne, że takie efekty zaistnieją tylko wtedy, jeśli będziemy stosować się chociaż trochę diety, co mi przychodzi trudno, a to bardzo ułatwi i przyspieszy to nam dążenie do celu. Efektem ubocznym takiego odchudzania będzie dodatkowo – zbudowanie tkanki mięśniowej, wyrzeźbione nogi i pośladki. W miejscu cellulitu pojawi się pięknie zbudowana sylwetka.
Niektóre osoby zniechęcają się, ponieważ zauważają, że treningi rowerowe nawet po kilku miesiącach nie przynoszą odpowiednich rezultatów w zakresie zrzucania zbędnych kilogramów. Istnieje wiele przyczyn takiego stanu rzeczy:
- Największym błędem jest jedzenie „na zapas” z myślą, że i tak kalorie zostaną spalone podczas późniejszego treningu.
- Zbyt mały wysiłek w czasie jazdy i rzadkie pedałowanie a częste toczenie się. Trening rowerowy polega na ciągłym pedałowaniu a nie toczeniu się, bez tego nie będzie efektów.
- Zbyt prosta trasa bez podjazdów i górek, które pozwalają na osiągnięcie wyższego tętna ważnego w treningu HIIT.
- Przyczyną braku pozytywnych efektów może być po prostu zbyt mała ilość treningów lub zbyt krótki czas ich trwania.
- Same treningi rowerowe to może być za mało. Należy zadbać o dobrze dopasowaną dietę i unikanie objadania się. Zła dieta i zbyt duża ilość jedzenia to największy wróg treningów. W takim wypadku nie osiągnie się korzystnych rezultatów nawet w przypadku jeżdżenia rowerem przez cały tydzień.
Czy od jazdy na rowerze chudną łydki i uda?
Oczywiste jest to, że jeżdżąc na rowerze najbardziej pracujemy nad mięśniami nóg – łydek i ud, jeżeli będziemy trenować na rowerze – nasze uda schudną, staną się smuklejsze i pięknie wyrzeźbione. W ten sposób możemy się pozbyć jeszcze jednego problemu, który dotyczy naszych nóg – żylaków – lepszy przepływ krwi i praca całego systemu mięśniowego przeciwdziałają zakrzepom w żyłach.
Aby schudnąć na łydkach i udach na rowerze na początek wystarczy w zupełności godzina pedałowania dziennie 3 dni w tygodniu i tak przynajmniej przez 2 miesiące. Można zmierzyć obwód uda i porównywać go co miesiąc, szybko zauważymy efekty tego jak chudną i tracą centymetry. Jeśli macie czas na rower tylko w weekendy a chcecie odchudzić łydki i uda, to warto jeździć zarówno w sobotę i niedzielę po około 1-2 godziny, robiąc po 20-30 km każdego dnia. I tak jak wspominałem wcześniej, najlepszy efekt będzie widoczny po całym sezonie, w czasie którego porządnie się napedałujemy. Pamiętajmy, że aby schudnąć na rowerze to trzeba pedałować w sposób ciągły, a nie tylko chwilami a później się toczyć. Na początku warto przygotować się psychicznie na zakwasy i ból tyłka od siodełka 🙂 Ale po pierwszych 2-3 przejażdżkach rowerem problem zniknie.
Jazda na rowerze, a cellulit
Sport i aktywność fizyczna pomaga w wielu dolegliwościach, tak również jest w przypadku cellulitu i jazdy na rowerze. Jazda na rowerze najlepiej pomaga w walce z cellulitem osobom (w większości ten problem dotyczy kobiet) z nawagą.
Jeśli na rowerze nie będziemy się powoli toczyć, tylko intensywnie pedałować, to taki trening dla nóg jest czymś pomiędzy treningiem kondycyjnym a siłowym. Trening rowerowy angażuje bowiem najbardziej mięśnie, w których pojawia się cellulit – mięśnie ud i pośladków. Dlatego aby pozbyć się celulitu warto mocniej pedałować poprzez ustawienie przełożenia na takie abyśmy musieli włożyć więcej siły w pedałowanie lub odpowiednie dobranie trasy. Warto dobrać ją tak tak aby musieć wjechać na jakąś górkę lub podaj pagórek. Nie bójmy się tez jeździć pod wiatr, zwłaszcza jeśli nie mamy pagórków w okolicy. Dzięki takiemu urozmaiceniu jazdy na rowerze łatwiej pozbędziemy się celulitu.
Jeśli jednak będzie to tylko leniwa przejażdżka, to nie liczmy na oszałamiające efekty, ważne aby porządnie się spocić i jak najbardziej zaangażować problematyczne części ciała. Warto jeździć również po nierównościach, tak intensywne drgania również przyspieszają walkę z cellulitem. Czyli najlepszym wyborem byłaby przejażdżka polną drogą lub szlakiem górskim 🙂
Warto pamiętać, że aby pozbyć się celulitu musimy jeździć 2-3 razy w tygodniu po 1-1.5 godziny przez minimum 2 miesiące.
Ile trzeba jeździć rowerem, żeby schudnąć 5 kg?
Godzina jazdy na rowerze to spalone 500 kalorii. A 5 kg spalonych z tkanki tłuszczowej to około 35 000 kalorii. Aby więc schudnąć 5kg jeżdżąc rowerem potrzebujemy 70 jednogodzinnych treningów. Załóżmy, że będziemy w ten sposób jeździć rowerem co drugi dzień, to schudnięcie 5 kg zajmie nam około pół roku.
Czyli krótko mówiąc zajmie nam to cały sezon wiosenno – letni.
Jeśli w ogóle się nie ruszaliśmy do tej pory, to raczej nie próbujmy jeździć nagle codziennie. Taki szok dla organizmu może spowodować przeciążenie organizmu.
Pół roku jazdy rowerem to dość długo aby schudnąć 5 kg. Można to łatwo przyspieszyć poprzez odpowiednią dietę, przeczytaj inne moje wpisy w tym temacie:
Jednak jeśli zamienimy dojazdy do pracy lub szkoły z samochodu na rower, tak aby do i z pracy jechać w sumie godzinę (czyli godzinę dziennie) i uda nam się tak jeździć rowerem 4 razy w tygodniu, to 5 kg schudniemy już w 4 miesiące. Dokładając do dojazdów do pracy również treningi rowerowe w weekendy, spokojnie można schudnąć jeżdżąc rowerem nawet w 3 miesiące.
Jednak jazda na rowerze to nie tylko spalone kalorie i odchudzanie, ale również relaks psychiczny i odpoczynek na świeżym powietrzu- warto na to spojrzeć również pod tym kątem 🙂
10 km dziennie na rowerze
Dla początkującego rowerzysty 10 km na rowerze to około 40-50 minut treningu, a w przeliczeniu na kalorie ok. 300-400 kalorii, czyli równowartość 2 małych batonów lub 3 kanapek z serem.
Jeżdżąc rowerem codziennie po 10 km przez dwadzieścia dni możemy schudnąć aż o kilogram, pamiętając oczywiście o odpowiednim odżywianiu i nie przejadaniu się na zapas przed i po treningu. Jeżeli nie uprawiamy sportu regularnie i dopiero zaczynamy budować naszą formę i kondycję, to w takiej sytuacji warto się nie przepracowywać, stopniowo wydłużać treningi i przede wszystkim należy słuchać swojego organizmu – obserwować jego reakcję na taki wysiłek.
Ogólnie jazda 10 km rowerem to niedużo jeśli chcemy schudnąć. Dziennie zdrowy człowiek powinien chodzić pieszo około 4 km, więc 10 km rowerem codziennie nie powinno być wyczynem dla zdrowej osoby, zwłaszcza młodej. Jeśli nie masz kondycji i masz dużą nadwagę, spokojnie, pojeździj rowerem kilka razy po 5 km, później po 10 km. Po 5-10 takich przejażdżkach zobaczysz, że ciało bardzo szybko adaptuje się do tego sportu i przejechanie 15 czy nawet 20 km na jeden raz rowerem nie będzie stanowiło większego problemu. Wtedy warto utrzymywać już takie rowerowe dystanse, gdyż przyniosą one szybsze rezultaty w odchudzaniu.
Podsumowanie
Aby schudnąć, zalecane jest przeprowadzanie 2-3 treningów rowerowych tygodniowo. Nie zaleca się codziennej jazdy, która może doprowadzić do przemęczenia i przetrenowania. Organizm potrzebuje również czasu na odpoczynek i regenerację.
Co prawda jeżdżąc rowerem nie da się spalić szybciej tłuszczu z brzucha, jednak można osiągnąć pozytywne efekty w postaci ogólnej utraty masy ciała. Poza tym treningi rowerowe wpływają korzystnie na rzeźbę mięśni łydek, ud i pośladków. Jest to więc doskonałe ćwiczenie dla osób planujących osiągnięcie zdrowej, sportowej i atrakcyjnej sylwetki.